Tuńczyk w puszce jest jedną z najbardziej popularnych ryb wśród stałych bywalców siłowni. Spotkać można się z opiniami, iż nie jest on zbyt smaczny, cena nie jest szczególnie atrakcyjna, zawiera metale ciężkie, a jednak występuje w wielu dietach. Fenomen jego prawdopodobnie wynika z tego, że puszkę można otworzyć i po prostu zjeść rybę, bez pieczenia, czy gotowania. Niestety ryba ta ma więcej minusów niż ten jedyny plus. Z tego też względu nie powinna stanowić podstawy zdrowej diety. Jeżeli już chcemy ją czasami zjeść, to stanowić powinna produkt na tzw. "czarną godzinę". Wtedy, gdy nie mamy czasu, możliwości, czy ochoty na obróbkę termiczną danego źródła białka. Bez wątpienia jednak nie powinien być to sugerowany przez Ciebie tuńczyk w oleju. Jeżeli już chcemy zjeść ten produkt, to w kawałkach i w sosie własnym (w wodzie), a nie w słabej jakości oleju.
Jeżeli chodzi o wartości odżywcze tuńczyka, to zakładając, że podałeś prawidłowe dane, ma on 29 g białka na 100 g ryby. Jeżeli więc w puszce masz 120 g ryby, to bardzo prosto policzyć, że 120 : 100 = 1,2 * 29 = 34,8 g białka w 120 g tuńczyka. Jest to jednak prawdopodobnie zawyżona ilość. W 100 g tuńczyka będzie około 24 g białka, więc wyjdzie 28,8 g białka w 120 g ryby.