Czy jeszcze ktoś oprócz mnie korzysta z ładnej pogody i zamiast na dusznej siłowni ćwiczy na placu zabaw czy w lesie ?:)
Ostatnio znalałem u nas fajny plac zabaw i wykonuje ćwiczenia coś jak Hannibal
, Da się spokojnie robić unosznie nóg, podciaganie na drazku ,nawet jest coś w rodzaju poręczy. Co o tym myślicie? dla mnie super alternatywa od siłki na wakacje.