Jak na razie posiadam zapas białka oraz bcaa 2x 500g activlaba.
Dodatkowo mam w planach zakup jakiegoś spalacza i zastanawiam się pomiędzy coś z półki scorch'a/tight'a.
No i co do spalaczy to cos tam juz testowalem jakies lzejsze, cos tam z sredniej polki z yohimbiną, ale problem mam z bcaa.
Ponizej przedstawiam o co mi chodzi.
Od poniedzialku ide do roboty wiec plany sie nieco komplikuja, przez co mam zamiar wstawac ok. 5;00, biegac na czczo z 40min, potem dopiero zjesc posilek, wziac plecak z zestawem obiadowym i wyjazd. Powrot okolo 17, jakisik kurak i tak 18 trening fbw.
(trening 3x w tygodniu, w nietreningowe i treningowe bieganie bo cienka kondycja a po treningu mi ciezko wieczorem).
Troche sie rozpisalem, ale teraz nasuwa się pytanie.. Jak to dawkowac? 5g bcaa przed bieganiem i po? Potem znowu przed treningiem? I na ile mi to kilo starczy w takim tempie...
Wczesniej czlowiek problemow nie mial, tylko rano tabs, przed treningiem tabs, po treningu bialeczko i pozamiatane, a teraz to juz sie troche pogubilem
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.