Troszkę już poczytałem żeby dużo nie trolować, podzielę się przemyśleniami i chciałbym żebyście ocenili czy nie ma gdzieś jakiegoś niedopuszczalnego błędu w planie :)
Swojego czasu ćwiczyłem sporo, były duże efekty, siła masa, ale z czasem dochodził też brzusio , na tle spuchniętej klaty wyglądał okej , ale zaniedbująć ćwiczenie ( jedynie symboliczne wejścia max 5 razy w miesiącu ) zwrócił na siebie moją uwagę więc postanowiłem go zlikwidować
Od pół roku biegam dość intensywnie doszedłem do około 11 km dystansu którego pokonanie zajmuje mi 55-65 minut ( wszystko piszę w dużym uproszczeniu wiem że powinno być wolniej , mniejszy procent HRmax i tym podobne , ale jest wiele teorii więc nie będziemy wchodzić w temat biegania )
Schudłem około 7 kg , mięśnie brzucha powoli zaczynają być widoczne mimo że nie wykonuje na nie żadnych ćwiczeń - to mnie cieszy , jednak minus całej sprawy jest taki że staje się "sucharem" :)
Więc po 3 letnim(rekreacyjnym) doświadczeniu na siłowni i 0,5 rocznym z bieganiem postanowiłem połączyć to w całość
Podobnie jak ze wszystkim są tysiące pomysłów na kolejność , wybór dni , itp , ile forumowiczów tyle opinii - zdecydowałem się na połączenie że najpierw siłownia później bieganie ( jednego dnia )
dlaczego tak
- czas na regeneracje , następnego dnia lub dwa dni później nic nie robię , pozwolę sobie rosnąć w spokoju ( propozycja biegania w dni nietreningowe mocno mi się nie podoba - kiedy czas na regeneracje ? )
- ćwicząc na siłowni podwyższę już sobie puls , więc spalanie tłuszczu od początku biegu powinno być bardziej efektywne
- próbowałem ćwiczyć po bieganiu , w moim wypadku tragedia (może chodzi też o indywidualne predyspozycje organizmu)
- bieg jest czynnością naturalną więc co by się nie działo na siłce wyznaczony skromny dystans dam radę pokonać nie robiąc sobie krzywdy ( w odwrotnej kolejności zostanę przygnieciony kupą żelastwa )
Zdaję sobie sprawę że po treningu siłowym a przed bieganiem powinienem dostarczyć energii w jakiejś łatwo przyswajalnej formie ( żeby zapobiec "spalaniu mięsni" o którym też dużo się mówi )
Mam zamiar uzbroić się w Jet Fuel , OstrowięWPC i cały czas korzystam z aptecznego Cynku , magnezu , i witamin
Nie jestem jeszcze przekonany czy przelałem myśli tak jak chciałem , pewnie będę edytował , mam nadzieję że dobry dział
Żeby nie być gołosłownym dorzucę zdjęcie jak zmieniła się moja sylwetka od momentu kiedy zacząłem biegać , jeżeli ktoś będzie miał ochotę dołożę zdjęcie jak się zmieniła kiedy dołożyłem ćwiczenia siłowe
Dzięki za komentarze , opinie , porady , whatever
Pozdrawiam
Zmieniony przez - gdq w dniu 2010-07-05 00:41:49