zwracam się z narosłym w ciągu wielu lat problemem, w tej chwili już niemal 40 kilogramowym. Nie wiedząc że mam jakieś problemy z tolerancją glukozy, które przerodziły się w oporność na insulinę, mimo wielu prób aktywności na siłowni i stosowania diet, ciągle przybierałem na wadze. Od niedawna wiem, że kluczem były węglowodany (jasne pieczywo, mrożone pierogi itp), których mój organizm "nie lubi", ale ta wiedza nie pomaga mi odwrócić problemu - oporności na insulinę, otłuszczenia wątroby, dużego brzucha. Czytając zalecenia lekarskie czy przeglądając to forum nie potrafię znaleźć jednoznacznych zaleceń dietetycznych dla swojej sytuacji. Wydaje mi się że oczywiście powinienem ograniczyć ilość kalorii, ale w jakich proporcjach posiłków? W tej chwili źle reaguję na nawet małe przegłodzenie, więc powinienem coś jeść co trzy godz., przy pierwszym posiłku w granicach 8-mej rano. Bilans kalorii mam określony przez dietetyka na ok. 1600 dziennie dla diety redukcyjnej, wolałbym odrobinę więcej ale cóż zrobić. Natomiast co do proporcji: zalecenia mówią: nie więcej niż 30% białek, nie za dużo tłuszczów - bo wątroba już jest otłuszczona (20%?)- a więc ile węglowodanów? Czy na pewno 50% jest w moim przypadku OK, nawet jeśli będą to tylko te o niskim IG?
No i rozłożenie posiłków w ciągu dnia - jestem w pracy do 17, a teoretycznie powinienem jeść 8, 11, 14, 17, 20. W praktyce jem 8, 11, 13:30, potem w domu obiad ~18 (jestem już wściekle głodny albo coś przegryzam wcześniej), no i hormony mi jeszcze uruchamiają "napad" o 20-21. Jak rozłożyć posiłki, szczególnie te popołudniowo-wieczorne, żeby insuliny, greliny, leptyny itp. dały mi żyć? W tej chwili schudnięcie to dla mnie nie tylko sprawa estetyki, ale też zdrowia - ilość energii życiowej jest coraz mniejsza. A w piankę od nurkowania nie wchodzę już od kilku lat
Jakieś rady od osób rozumiejących problem? Będę wdzięczny za każdą profesjonalną wskazówkę, niezależnie od zasad ich udzielenia.
pozdrawiam
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
Waga: 118
Wzrost: 182
Obwód klatki: marynarki 116-124
Obwód ramienia: ?
Obwód talii: 110?
Obwód uda: ?
Obwód łydki: ?
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: powyżej 30%
Aktywność w ciągu dnia: wymagająca umysłowo praca 9-17
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak energii wieczorem
Odżywianie: lubię mięso i nabiał, kiedyś lubiłem mączne ale mocno ograniczam
Cel: szybka redukcja
Ograniczenia żywieniowe: potrzebuję jeść co 3-3,5 godz. bo mocno spada poziom cukru
Stan zdrowia: oporność na insulinę
Preferowane formy aktywności fizycznej: myślę o nordic walking na początek
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: próby termogeników
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: boję się konsekwencji dla wątroby - transaminazy od lat wyglądają źle
Stosowane wcześniej diety: generalnie próby diet niskokalorycznych