...
Napisał(a)
mysle ze nie tylko bardzo wysoki sprawny zawodnik mialby szanse z kliczkami, takze wlasnie ktos niski ale krol skracania dystansu i ciagle napierajacy a'la Tyson moglby spokojnie ustrzelic zarowno jednego jak i drugiego, Tyson walczyl z wieloma zawodnikami 1,90-2m i nie mial jakis powaznych problemow z nimi w swoim prime tzn. z okresu przed wiezięniem, bo byl mistrzem skracania dystansu, dodatkowo kapitalna szybkosc i sila ciosu (a kliczkowie maja slabe szczeki, zwlaszcza wladek) takze nie dawalbym im wiekszych szans w pojedynku z Tysonem. tak jak mowie do pokonania dzis kliczkow nie tylko wielkoludy o duzym zasiegu ale tez niscy bokserzy ktorzy kapitalnie potrafia skrocic dystans i mocno uderzyc(mistrz w tym Tyson) ale takich na horyzoncie nie widac.....
...
Napisał(a)
Witalij ma słabą szczękę? Haha, a to dobre, może Władek nie ma szczęki z granitu, ale też nie można mówić, że ma słabą. Vitek nigdy nie był na deskach, w walce z Lewisem zebrał kilka bomb i nic, w ogóle nie zrobiły one na nim wrażenia. Co do Tysona, Tyson by mógł wygrać z Władkiem, ale z Witalijem w Prime nie miałby szans, Vito to twardziel, który nie boi się przyjąć wymiany w przeciwieństwie do brata, który obawia się półdystansu, stąd też Mike by mógł go położyć do snu. Witek by obił Tysona podobnie jak to zrobił Lewis, takie jest moje zdanie.
Pacjent17
...
Napisał(a)
tak a propo moze przesadze w mojej tezie, ale jestem ciekawy czy kiedykolwiek na ringach bokserskich walczyl zawodnik z twardsza szczeka niz vito (pomijajac jego podatnosc na rozciecia lukow brwiowych, chodzi mi o przyjmowanie czystych ciosow ktore u 99% zawodnikow hw powoduja natychmiastowe KO)
z vitem mozna wygrac, jesli oszuka sie go boksersko, bedzie sie kąsać jak pszczola i uciekac tak ze vito nie znajdzie przeciwnika w ringu Na wojne oprocz naprawde twardych sku.r.wi.eli jak lewis, ibeabuchi, foreman (szkoda ze takich zawodnikow juz nie ma) nikt nie moze marzyc o zwyciestwie z vitem.
a na wladka potrzeba poprostu twardego skurczybyka niekoniecznie az tak twardych jak panowie wymienieni przeze mnie wyzej, tylko goscia ktory nie speka przed nim, jest wysoki, ma petarde w lapie, i bedzie szedl do przodu, niestety w dzisiejszej HW za malo jest gladiatorow, a za duzo chambersow, povietkinow, adamkow, zeby zepchnac wlada z tronu
z vitem mozna wygrac, jesli oszuka sie go boksersko, bedzie sie kąsać jak pszczola i uciekac tak ze vito nie znajdzie przeciwnika w ringu Na wojne oprocz naprawde twardych sku.r.wi.eli jak lewis, ibeabuchi, foreman (szkoda ze takich zawodnikow juz nie ma) nikt nie moze marzyc o zwyciestwie z vitem.
a na wladka potrzeba poprostu twardego skurczybyka niekoniecznie az tak twardych jak panowie wymienieni przeze mnie wyzej, tylko goscia ktory nie speka przed nim, jest wysoki, ma petarde w lapie, i bedzie szedl do przodu, niestety w dzisiejszej HW za malo jest gladiatorow, a za duzo chambersow, povietkinow, adamkow, zeby zepchnac wlada z tronu
Poprzedni temat
Na temat walki Bruce'a Lee z planu Wejścia smoka.
Następny temat
Do 4rScorpion
Polecane artykuły