W innym wątku w dziale Odżywanie założyłem już temat, więc tutaj jedynie małe przypomnienie. Od 3 lat mieszkam za granicą, będąc jeszcze w Polsce ćwiczyłem dużo w warunkach domowych (ławeczka, hantle, sztangi, etc.), poza tym grałem sporo w piłkę nożną i tenisa (w piłkę od dziecka). Może powiem krótko, zawsze miałem dół lepiej rozbudowany niż górę i to mnie nie pokoiło, teraz tak naprawdę nie mam za wiele do wyboru, bo dużo schudłem (chyba z 10 kg), ale moje zamierzenie jest proste - odzyskać masę i sylwetkę.
Posiadam sprzęt do ćwiczeń, kupiłem go na miejscu, więc na pewno będzie to pomocne. Nie znam się na tym, ale zakupiłem 30 kg sztangi, nie wiem, czy to dużo, czy mało, ale na początek powinny wystarczyć .
Moje zamierzenie w treningu:
- ćwiczenie karku, moja głowa jest nieproporcjonalna do reszty ciała, jest większa, co może świadczyć, że reszta partii jest po prostu za mało "nabita"
- klatka piersiowa
- bicepsy, tutaj pojawia się duży problem, bowiem zawsze miałem z tym problem, prawdopodobnie ze złego sposobu żywienia, bowiem najpierw zaczęły rosnąć, potem mimo treningu zaczęły "kurczeć"
- nogi, jak pisałem miałem kiedyś rozbudowane nogi, teraz po gwałtownym odchudzeniu z łydek zeszła masa, a na pupie i udach został fat (wynik siedzenia przed laptopem)
- barki, to jest ważny dla mnie element do wyćwiczenia
W razie pytań od razu odpowiem na wszelkie dociekliwości
Z góry dzięki!
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 24
Waga: 65
Wzrost: 170
Cel treningowy: sylwetka, masa
Staż treningowy na słowni: 0
Uprawiane inne sporty: piłka nożna, tenis
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): cały osprzęt na cele domowe :)
Dieta: brak
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: jak dotąd żadne