Szacuny
4
Napisanych postów
58
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4780
Hej, chyba tutaj najbardziej pasuje ten temat.
Mam dziwny problem z kapielówkami. Po powrocie z pływalni zauważyłem że są one pokryte jakby białymi pyłkami podobnym do łupieżu, zapewne grzybem?. Zazwyczaj noszę kąpielówki, ręcznik, okularki i czepek w reklamówce którą zmieniam co kilka tygodni.
Po powrocie do domu od razu płukam kąpielówki i czepek i wieszam w łazience, zazwyczaj nie piorę. Wcześniej też mi się to zdarzyło i wywaliłem kąpielówki.
Czy zdarzyło wam się coś takiego, jeśli nie to jak postępujecie z kąpielówkami?
Szacuny
7
Napisanych postów
12147
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
206608
Niekoniecznie zaraz grzybem, mogą to równie dobrze być różne sole wytrącone z wysychającej wody, która na pływalniach miewa różne domieszki. Zawsze można strząsnąć pyłek do wody i sprawdzić czy się rozpuści bez śladu.
Szacuny
0
Napisanych postów
35
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
818
gatki do wymiany. Chlor tak działa niszczycielsko. Widac ze 1 raz sie Tobie zuzyly kapielowki :) pora wybrac sie do sklepu i kupic nowe. Slyszalem ze Speedo ma jakas tkanine Endurance+ ktora jest odporniejsza na dzialanie chloru... ale kosztuja ok 99zł wiec chyba nie warto przeplacac :)
Szacuny
0
Napisanych postów
39
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
565
Speedo- endurance, endurance +, z Diany materiał durable i z areny tez jest jakis ale nazwy nie pamietam. Wykosztujesz się 20-30 zł wiecej niz za majtki z lycry, ale w tych kapielowkach jak plywasz rekreacyjnie 1-2 razy w tygodniu po 4 latach myślę, że bedą dawały radę. Ja trenuje 9 razy w tygodniu i mam kąpielówki speedo endurance + i po 1,5 roku są jeszcze w b. dobrym stanie