dla kobiet haibike ma tez bardzo fajna linie rowerow do ich anatomi dostosowanych.
...
Napisał(a)
polecem haibike power sl badz haibike attack.
dla kobiet haibike ma tez bardzo fajna linie rowerow do ich anatomi dostosowanych.
dla kobiet haibike ma tez bardzo fajna linie rowerow do ich anatomi dostosowanych.
...
Napisał(a)
No i mamy coś z zupełnie innej beczki tj. Haibike. Ładny design. Przejrzałem trochę informacji w sieci (bo jak na razie tylko z tego źródła czerpię wiedzę na temat rowerów) i opinie na temat tego roweru są różne. Od takiej, że Haibike ma słabe ramy, po takie, że to są bardzo dobre rowery (zdaje się że niemieckie lub raczej tam składane).
Trudno wyczuć, które opinie są rzetelne, a które są wyssane z brudnego palca. Nie chciałbym podjąć złej decyzji, a wydatek rzędu 4 k. na dwa rowery to dla Nas to już jest jakiś grosz.
Fajnie Mumin222, że zwróciłeś uwagę, na rowery dopasowane do anatomii kobiet. Dzięki
Zmieniony przez - Dariusz_ w dniu 2010-08-09 16:08:18
Trudno wyczuć, które opinie są rzetelne, a które są wyssane z brudnego palca. Nie chciałbym podjąć złej decyzji, a wydatek rzędu 4 k. na dwa rowery to dla Nas to już jest jakiś grosz.
Fajnie Mumin222, że zwróciłeś uwagę, na rowery dopasowane do anatomii kobiet. Dzięki
Zmieniony przez - Dariusz_ w dniu 2010-08-09 16:08:18
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Sal. 10:4
...
Napisał(a)
Miałem okazję jeździć na haibiku (model jack http://rower.com.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=274424 ) obecnie to jest chyba ww attack bądź power (nie chce mi się sprawdzać). Wypowiadałem się już na temat tego roweru, ale co tam napisze po raz kolejny. Wzrost 183 cm, waga z + - 90 kg z plecakiem grubo ponad 90, jazda w terenie zróżnicowanym ale bez freeride'u i innych downhillów wydurnień gdyż ten rower nie takie ma przeznaczenie. Przejechany dystans ok 4 tys km (przez cały rok), poza kilkoma przebitymi dętkami, zerwanym łańcuchem (oryginalny był zbyt miękki) właściwie zero problemów. Hamulce-najsłabsze hydrauliki shimano okazały się wystarczające, przerzutki wiadomo co jakiś czas trzeba czyścić i regulować, koła nadal toczą się przyzwoicie, rama hmm jak za taką kasę nie można narzekać. Co najważniejsze tylna przerzutka, tylne koło, oraz tylne widełki wytrzymały uderzenie aftomobila (plus za wytrzymałość materiału). Amortyzator prosty xcr również wytrzymał (coś tam wybierał nierówności) zero luzów. Jedyny minus/największy to taki, że wybrałem zbyt krótką ramę {po pewnym czasie zmieniłem na inniejszą - koła, hample, przerzutki, sidoełko i manetki służą mi nadal w nowym bike'u)inaczej pewnie nadal bym nim śmigał. Teraz rama czeka na odpowiedni moment i części.
Co do rowerów marki Cube (również zacna firma) myślę, że w tej cenie nie ma znacznych różnic w jakości wykonania. Trzeba popatrzeć na osprzęt, który producent wpakował lepsze komponenty. Oraz polować na okazje a ich czas właśnie nadchodzi (haibika kupiłem w sierpniu "przecenionego" o 700 zł) oraz lepsze warunki gwarancji. Poza tym nie bez znaczenia jest wygląd, ale to kwestia gustu (np.mej lubej bardziej podobał się jack od obecnego treka 8500). Dla kobity możesz obadać np Cube Access Wls , całkiem przyzwoita rama, tylko malowanie na 2010 jak dla mnie hmm w 2009 ładniejsze było ;)
Trochę chaotyczna wyszła ta moja wypowiedź, może jednak coś Ci rozjaśni w razie czego pytaj na pw lub gg
Co do rowerów marki Cube (również zacna firma) myślę, że w tej cenie nie ma znacznych różnic w jakości wykonania. Trzeba popatrzeć na osprzęt, który producent wpakował lepsze komponenty. Oraz polować na okazje a ich czas właśnie nadchodzi (haibika kupiłem w sierpniu "przecenionego" o 700 zł) oraz lepsze warunki gwarancji. Poza tym nie bez znaczenia jest wygląd, ale to kwestia gustu (np.mej lubej bardziej podobał się jack od obecnego treka 8500). Dla kobity możesz obadać np Cube Access Wls , całkiem przyzwoita rama, tylko malowanie na 2010 jak dla mnie hmm w 2009 ładniejsze było ;)
Trochę chaotyczna wyszła ta moja wypowiedź, może jednak coś Ci rozjaśni w razie czego pytaj na pw lub gg
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
stash jaka rama okazala sie za mala bo ja mam identyczne parametry i celuje w 19'' z haibika?
pozdro
pozdro
...
Napisał(a)
19 powinna być ok, ja niestety "zaszalałem" i kupiłem coś ok 17,5. Zmiana mostka na dłuższy oraz sztyca z cofniętym jarzemkiem niestety nie do końca pomogły, zwłaszcza podczas dłuższych kilkugodzinnych bądź całodniowych wycieczek dolny odcinek kręgosłupa dawał znać o sobie.
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
Witam,
dzięki stash1 za konkretną wypowiedź (informację). Tak jak napisałeś, tak przejrzałem rowery, o których wspominałeś. W razie potrzeby skorzystam z pomocy na pw.
Pozdrawiam
dzięki stash1 za konkretną wypowiedź (informację). Tak jak napisałeś, tak przejrzałem rowery, o których wspominałeś. W razie potrzeby skorzystam z pomocy na pw.
Pozdrawiam
"Leniwa dłoń prowadzi do nędzy, lecz ręka pracowitych ubogaca"
Sal. 10:4
...
Napisał(a)
sama jeżdżę na rowerze diamondback wildwood są do kupienia w Polsce 3 lata temu ok. 1200 PLN, plusem jest n a p r a w d ę wygodne siodełko i mocna rama, koła są nieco słabsze ale jeżdżę na swoim już 3 lata, zaliczyłam 3 poważne kraksy i generalnie rowerro nic nie jest, hamulce rozregulowały się dopiero po 2 latach, tak nic przy nim nie trzeba było robić,
co do wyboru sprzętu to jak ze wszystkim, w każdym przedziale cenowym jeden rower ma coś słabszego i coś mocniejszego, kwestia wyboru na czym bardziej nam zależy.
ciekawi mnie co może mieć rower dostosowanego do anatomii kobiety poza wygodnym siodełkiem? plecak to jeszcze rozumie, ale rower? no no, a ja dygam na męskiej ramie ...
Zmieniony przez - kerigan w dniu 2010-08-16 12:02:14
co do wyboru sprzętu to jak ze wszystkim, w każdym przedziale cenowym jeden rower ma coś słabszego i coś mocniejszego, kwestia wyboru na czym bardziej nam zależy.
ciekawi mnie co może mieć rower dostosowanego do anatomii kobiety poza wygodnym siodełkiem? plecak to jeszcze rozumie, ale rower? no no, a ja dygam na męskiej ramie ...
Zmieniony przez - kerigan w dniu 2010-08-16 12:02:14
my way or the highway!
...
Napisał(a)
kerigan chyba inne długości ram, imo to chwyt marketingowy
"życie idioty to nie bułka z masłem"
...
Napisał(a)
no na to by wyglądało :) w końcu najbardziej damski rower to chyba holenderska damka, ale ona raczej na Bieszczady nie jest
my way or the highway!
Polecane artykuły