Szacuny
0
Napisanych postów
128
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4596
witam wszystkich
mam pytanie odnosnie stabilizatora kolana z szynami
gram w piłke w amatorskiej lidze i ma pytanie odnosnie stabilizatora na kolano czy mozna grac w takim z szynami?
chodzi mi glownie o to czy nie bede mial jakiegos ograniczenia ruchowego i czy sobie nie zrobie wiekszej kontuzji odnosnie tych szyn, bo gram w takim bez szyn ale nie zdaje troche egzaminu.
Szacuny
51
Napisanych postów
3745
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13799
Hejka!
Stabilizator kolanowy z szynami nie zda u Ciebie kompletnie egzaminu bardzo mocno blokuje ruchy jest problem z biegami gdzie sprint jest potrzebny sprężyny odciążają więzadła i pomagają nodze wrócić do pozycji wyprostowanej. Miałem niestety okazje grać w kosza w czymś takim i na mojej pozycji gdzie potrzebna jest szybkość nie zdawało to kompletnie egzaminu.
Zależy też od kontuzji jaką masz bo może się okazać iż jest on niezbędny.
Szacuny
0
Napisanych postów
128
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4596
nie wiem co to jest nie bylem u lekarza bo na rezonans sie czeka dlugo w naszej sluzbie zdrowia:D ale wydaje mi sie ze z wiazadlami albo naderwane albo zerwane kompletnie, gram w takim bez szyn i jest ok ale czasami przy jakims ruchu nikontrolowanym noga przeskakuje i musze zejsc z boiska na chwile to nie jest jakis tam wielki ból ale troche to niemile, dlatego pytam o taki z szynami
Szacuny
51
Napisanych postów
3745
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13799
No więc odpowiedziałem jak działa zatem wyciągnij wnioski
Pomyśl jeszcze o Tomografii komputerowej która też powinna być skuteczna ja miałem taką robioną refundowano ja i czekałem tydzień.
Powodzenia życzę i powrotu do zdrowia
Szacuny
0
Napisanych postów
64
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
619
ja grałem i sobie zerwałem do końca, także dopóki nie wyjaśnisz sprawy to odpuść, bo ja przez to że grałem na 0,5 gwizdka w stabilizatorze to teraz wcale nie gram
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
353
Dobrze Ci tu napisali. Kontuzji się nie lekceważy szczególnie tych z kolanami. ^^ Stabilizator może być przydatny, ale lepiej iść do lekarza. (Jeśli masz taką możliwość to do prywatnego). A jak będzie trzeba on ci powie, czy musisz grać w stablizatorze i jak wygląda Twoja sytuacja. Ja nie chodziłem do lekarza z kolanem półtora roku lekki. ból.. przez to nie mogłem grać na 100%. Potem pół roku gry z głowy.
Szacuny
0
Napisanych postów
128
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4596
rozumiem ze kontuzji sie nie lekcewazy
pewnie za niedlugo sie wybiore do lekarza bo to moze miec powazniejsze skutki w przyszlosci
ale tak dla zrozumienia to jest liga amatorska jeden mecz w tygodniu, traktuje to jako jeden trening aerobowy bo troche trenuje MMA
Szacuny
0
Napisanych postów
64
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
619
jak już jest jakiś "bałagan" w kolanie to dużo nie trzeba, ja sobie zerwałem przy zwrocie nie był to sprint, raczej trucht i dodatkowo załatwiłem sobie łąkotkę, także zdecydowanie nie lekceważ
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
353
Mecz a Amatorce często jest groźniejszy od profesjonalnego meczu.. Ponieważ gracze często nie odstawiają nogi, i boisko nie jest tak równe jak w przypadku wyższych lig.