przedstawię wam dietę w tygodniu (bo jem inaczej niż w weekend)
a więc.
od pon do piątku
8:00
kanapka bądz 2 z chleba razowego, jakaś szynka do tego plaster sera bądz twarogu./płatki owsiane z rodzynkami
11:00 ( W pracy)
kanapki 2 z tym co w domu o tej 8:00 jakiś banan bądz jabłko.
14:00 (w pracy)
bułka z rogalem bądz 2 bułeczki i do tego jogurt naturalny
od 15:30 do 17:30 trening w noge
od 18:00 do 19:00 ćwiczę.
20:00 koktajl z jogurtem natyralnym i 2 banany i płatki owsiane
do tego chleb razowy 4 kromki z serem twarogowym i jakiś pomidorek i chude mięso z indyka.
22:00 3 -2 godziny przed snem jakieś 2 kanapki z serem twarogowym bądz masło jakieś warzywka i chude mięso.
weekend
11:00 Kanapki z serem twarogowym,bądz mieso chude jakiś pomidorek.
do tego jogurt owocowy;).
14:00 obiad. ryż/kasza/ryba.
16:00 koktajl z bananów i kefira
18:00 jakiś chlebek z chudym mięsem twarogiem jakieś warzywka.
21:00 to jest zawsze przed impreza to jakas kanapka to co zawsze
22:00 do 5:00 wypiję pare tymbarków bądz jakieś soki przestałem pić oczywiscie:)
no i tak w weekend przegryzam se tam 2 kawałki czekoladki wiadomo tam nie zaraz 2 tafle,tylko dla przyjemnośći bo wiem ze mozna ze wszystko dla ludzi:)
no a jak nie ma dystkoteki to wygląda podobnie ;)
tak więc proszę o jakąs podmiankę,będe wdzięczny oczywiscie.
Life For Everything - Die For Nothing!.
http://www.sfd.pl/Budowa_Ciała_,Motywacja,Dietetyka..._dla_początkujących.-t769659.html