jestem 6 tyg. po zabiegu przepukliny pachwinowej, bez siatki.
Zastanawiam się czy to dobry pomysł na rozpoczęcie lekkich ćwiczeń.
Chodzą mi po głowie następujące ćwiczenia:
- przed ramie, (nachwyt, podchwyt),
- biceps (modlitewnik, kolano),
- triceps (pompki w podporze tyłem),
- ewentualnie myślę jeszcze o klacie płasko do 20kg.
- lekkie wzmacnianie brzucha.
Generalnie, wchodzi w grę ciężar nie większy niż 10 kg może 15 kg.
Nie chcę się forsować, jednakże czeka mnie w październiku ważny test sprawnościowy. Lekarz powiedział, że bez problemu mogę do niego przystąpić, jednak wypadało by się przygotować trochę.
Po głowie chodzi mi jeszcze lekki trucht.
Liczę na rady doświadczonych użytkowników :)
Pozdrawiam bocianq