Proszę o pomoc;/
Jakieś trzy tygodnie temu wybiłem rękę w łokciu w stronę do tyłu ramienia... stało się to podczas biegu, przewróciłem się z dość dużą siłą na wyciągniętą prawą rękę(nie wiem czy był w trakcje upadku wyprostowana czy lekko zgięta) ale wiem ze jak się podniosłem to łokieć był z tyłu ramienia;) nastawiłem go sam jakieś 5-7min po wybiciu;] następnego dnia rano pojechałem do szpitala, prześwietlenie wykazało, brak złamań ręka była trzy tygodnie w szynie... W tej chwili nadal nie mogę jej do końca zgiąć ani rozprostować... i nie wiem czemu lewe rami jest wieksze w bicepsie od prawego ale tylko podczas naprężenia... a na rozluźnieniu są identyczne...
I tu moje pytanie... za jaki mniej więcej czas będę mógł normalnie swobodnie ruszać ręką? bo od października mam zaplanowaną siłownie... proszę o pomoc...
Dzięki wszystkim...
Ampi