Jestem po miesiącu Dukana. Waga spadła mi z ponad 144 (144.6) na niespełna 133 (dokładnie 129.9). Po miesiącu spadek wagi zaczął się normalizować - w tym tygodniu poleciało niecałe 2 kilogramy.
Od czwartku chodzę na cardio do bardzo fajnej "siłowni" w New Jersey - bardzo mało pretensjonalny wystrój i w porządku obsługa. Oczywiście są super ekstra maszyny a moim preferowanym pomieszczeniem jest Cardio.
Intuicyjnie zacząłem od bieżni - robię 40 minut dość szybkiego marszu (5 km/h) w trybie fat burn czyli coraz mocniej nachyla się bieżnia i w razie konieczności zwalnia albo obniża się, aby ustabilizować tętno (zadaję sobie 135 bps). Dodam, że do niedawna leczyłem nadciśnienie farmakologicznie. Teraz - po miesiącu Dukana i po tych paru dniach na siłowni - oba moje aparaty do mierzenia ciśnienia pokazują normalne wartości.
Teraz - o co mi chodzi - chciałbym w sposób zdrowy, normalny, bez wodotrysków i nawiewów - zgubić kolejne kilogramy. Chciałbym dojść do grudnia do 120 kg. Do lata przyszłego roku chciałbym już mieć wymarzone 90 kg.
Mogę zrobić wiele rzeczy oprócz zaszkodzenia sobie na zdrowiu - nie chcę ślepo kontynuować Dukana - wolałbym coś znormalizowanego. I tak już Dukana zmodyfikowałem - jem białka i warzywa na okrągło. Odstawiłem puste węglowodany - słodycze, alkohol. Zostawiłem kartofelki, makaronik. Zajadam się rybami (zwłaszcza makrelą, ale ta jako wędzona ma tony sodu w sobie), mięskiem chudszym, ale bez przesady. Oczywiście popracuję jeszcze nad dalszą redukcją soli. Sumiennie i zawsze czytam skład rzeczy, które kupuję z podanymi wartościami odżywczymi.
Zasadniczo potrzebuję mądrej rady - co i kiedy zrobić. Jestem zdecydowany zmodyfikować / odstawić Dukana. Ale do słodyczy, zwłaszcza słodzonych napojów - nikt mnie nie namówi. Chcę, aby fitness, siłownia, cardio - żeby to wszystko mi służyło jak najlepiej, bo szkoda by mi było czasu spędzonego na ćwiczeniach.
Chciałbym być zdrowy i wyglądać normalnie. Już się zdecydowanie mniej pocę, nie śmierdzę, nie jestem senny, jestem pełen energii i zapału
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 36
Waga: 133 (ze 144)
Wzrost: 178
Obwód klatki: bd
Obwód ramienia: bd
Obwód talii: bd
Obwód uda: bd
Obwód łydki: bd
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: bd
Aktywność w ciągu dnia: praca za biurkiem, trochę chodzenia, trochę jazdy samochodem, ostatnio nieco więcej czasu
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Obecnie - codziennie staram się być na cardio. Wcześniej - przez 8 lat - praktycznie nic...
Odżywianie: Przez 36 lat - różnie. Ostatnio przez 3 lata w USA - śmieci oraz dość często zaolejone "włoskie" jedzenie; ostatni miesiąc - Dukan
Cel: redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: nie ma
Stan zdrowia: nadciśnienie (póki co - zapomniane), "serce sportowca", arytmia, kamienie nerkowe,
Preferowane formy aktywności fizycznej: codziennie po 60-90 minut fitness (cardio, cardio, cardio)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Xenadrine 7 lat temu, jakiś Miracle Burn - ani to ani to nie działało
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: jeśli potrzeba - jak najbardziej - tylko jakie??? Nie chcę nadciśnienia...
Stosowane wcześniej diety: parę razy - nawet nie pamiętam ile i jakie (na pewno dietę "kapuścianą")