Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Zmień lekarza , który mówi Ci że przy skokach ciśnienia do 180/100 nie trzeba tego leczyć!
A żeby wyrobic kondychę, musisz przecież harować jak wół. Jak to sobie wyobrażasz??
Owszem to Twoje zdrowie - Twój wybór.
Ps. Sprwdź też do końca te nerki...
Szacuny
6
Napisanych postów
408
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3595
Wiesz ja nie chce trenować jak wól tylko małymi krokami iść do przodu a nie stać w miejscu:) A co do nerek lekarze twierdzą że wystarczy tylko je obserwować czyli co pół roku robić badania kontrolne... a ten od ciśnienia twierdzi że nerki raczej nie mają wpływu... ale kolego te skoki miałem przy wysiłku wiesz nie jest tak strasznie w spoczynku nie przekracza 160/90 nigdy... Kiedyś, trzy lata temu miałem wyższe wyniki a teraz jak sobie mierze to mam zazwyczaj 140/90.. Więc może nawet aktywność fizyczna jak bym ją jeszcze bardziej zwiększył wcale mogła by mi nie podnieść ciśnienia a może nawet odwrotnie... takie moje rozmyślania... z nerkami niewiem gdzie .. Urolog, nefrolog?? u urologa byłem kiedyś i nic nie powiedzial ciekawego;/
Szacuny
11150
Napisanych postów
51594
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na prostej wiki jest wiele info o nadciśnieniu. Jest tam,ż ejeśli jest np wtórne, to często przyczyną są nerki, a jeśli jest pierwotne - to w może skutecznie podniszczać nerki.
Wysiłek jest wskazany, owszem, ale nie jakiś ekstremalny wysiłek.