mam takie nurtujace mnie pytanie, bardzo dla mnie wazne
ogolnie to szkole mam na popoludnie, cwicze gdzies o godz 19 do 21, 21-30 na treningu pije carbo, do tego banan zaraz po, takze glikogen i ogolnie ww uzupelniam na bierzaco.
Spac chodze zazwyczaj ok 23 30- 0;00 i tu pytanie : czy o godzinie ok 22, jak dopiero jestem w domu i zdarze zrobic cos do jedzenia - ryz i mieso mam jeszcze jesc ten posilek czy wystarcza samo carbo + odzywka bialkowa ktora spozywam w szkole, ew moglbym to zamienic
jedzac tak na krotko przed snem, zdarza sie przetrawic to wszystkie rzeczy i nie zaleje mnie?: D jesc smialo czy juz nie opychac sie tak na noc co myslicie?