A
Klatka
Hantle skos - 3x10
Ławka płasko - 3x10
Rozpiętki - 3x10
Barki
Wyciskanie siedząc - 3x10
Unoszenie ramion bokiem - 3x10
Triceps
Wyciskanie francuskie hantla 3x10
B
Nogi , Plecy , Biceps
Przysiady - 3x10 jak bozia da to i 4x10
Przysiady wykroczne 3x10
Wiosłowanie hantlami w nachwycie 3x10
Wiosło sztanga w podchwycie 3x10 (to mi wygląda na dubel, ale jakoś mi się wydaje że jest spora różnica)
MC 3x10
Uginanie przedramion w siedzeniu 3x10 (co oto w ogóle za słowo uginanie...)
Uginanie przedramion z supinacją nadgarstka 3x10
Uginanie w oparciu o kolano 3x10
Do tego łydki wspięcia i przedramiona hantelkami aż do bólu.
ABWABWW - tak rozkłada się to na tydzień.
I teraz tak , biceps mi jakoś dziwnie wygląda (w sensie treningu , nie mój :D ) mam do dyspozycji teraz jeszcze modlitewnik więc jakby coś można zmienić i go użyć, to czemu nie.
Dieta to raczej nie tu, ale dopisze
Ogólnie żrem dużo :D Wszystko zapisuje w dzienniku posiłkowym (gdzieś tu był link kiedyś) i ogólnie zapotrzebowanie spełniam.
Śniadanie to zazwyczaj płatki do tego jakaś kroma z wędliną.
Potem w pracy buły jakieś z dynią , banany , kabanosy drobiowe i wieprzowe. Czyli tak ze 2 razy w pracy zjem. Po pracy zazwyczaj jakaś pierś z kuraka z ryżem i jakimiś dodatkami.
Po treningu gainerek i jeśli szybko sie w pracy uwinąłem to wcisnę tam jakieś kanapki tudzież parówki na kolacje.
Parówki czasem na śniadaniu występują , a w pracy kanapki.
Ah i nie łapię tłuszczu :P