Nie to nie
Mniejsza z wami. Napisalem od 4500 do 6000 a te 6000 to weekend sobota kiedy jestem u mnie na obiedzie i u mojej babci potem u drugiej babci.
Mam wolny czas to jem. Ojciec w hurtowni robi zawsze jakąś czekolade przeniesienie czy tam nutelle a temu sie nie opre w sobote.
Co do Wagi :
Niektórzy ważą po 75 kg a wyglądają na więcej niektórzy tak jak ja 90 a nie muszą mieć 40 w bicu itp ;]
Wymiary są jaknajbardziej aktualne z wyjątkiem tego z w pasie mam teraz 85 albo 86 ;]
Tak czy owak wy wiecie swoje , ja wiem swoje.
Nie będę sie z wami kłócił który wie lepiej co jem i jaki mam bilans kaloryczny.
4500 w dni tzw. robocze w niedziele czasami dojdzie do 5000 a sobota dochodzi d0 6000 bo specjalnie kiedys liczyłem. A wierzcie mi moje babcie nie oszczędzają na schabowych a czasami nawet na kurczaczkach
Ale nie jestesmy tu po to zeby się spierać ile jem tylko po to aby pomóc chłopakowi co zaczyna cwiczyc tak?
No więc własnie..
Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2010-10-25 14:10:51