Rezonans magnetyczny częśli lędzwiowej wykazał lekkie przesunięcie krążka lecz ortopeda stwierdził ze nie ma to wpływu na ucisk nerwu tylko więzadła i nie powoduje to takiego bólu jaki opisuje. Opis z rentgena "lewostronne skrzywienie kręgosłupa lędzwiowego z rotacją trzonów".
Przeszłam laseroterapię, krioterapię, masaze u fizjoterapełtów, ćwicze każdego dnia w domu i nie ma efektów. Dolegliwości zmieniają się tzn ból pojawia się głównie w lewym pośladku choć ostatnio coraz częściej w prawym. Głównie kłucie w górnej cześci pośladka blisko kości ogonowej czasem pod pośladkiem a czasem cmienie całego pośladka z podudziem i cześci lędzwiowej pleców.
Dodam ze jestem kelnerką i pracuję po 9h dziennie.
Co mogę jeszcze zrobić zeby sobie pomóc bo lekarze wysyłają mnie do domu z komentarzem ze 90% społeczeństwa ma takie problemy..