Robiła mi go koleżanka:P
Goił sie świetnie, ale szczerze mówiąc używałam maści, która kupiłam w aptece (jest bardzo tania, jakieś 50gr), prawie nie ropiał, chodziłam z nim na basen itp. Jeżeli chodzi o przekłucie nie mialam żadnego znieczulenia, a pomimo to mnie nic nie bolało, chodź jestem strasznie strachliwa, już zanim koleżanka mi wbiła igłe to krzyczałam xdd Jak sie okazało poczułam ucisk lekki i to na tyle, zero bólu naprawde!! Polecam kolczyk jest śliczny i nie boli:*
Żadna z moich koleżanke nie narzekała na ból przebicia, nie które po przebiciu mówiły, że boli je, ale to byl lekki ból, przy schylaniu itp. Aa i pierwszy kolczyk nie może być wiszący, bo można zachaczyć go o ubranie!! Znowu koleżanka, która była u kosmetyczki mówiła, że przebicie ją nie bolało, ale szuła delikatny ból przy ucisku szczypiec, ja nie miałam z tym problemu, chociaż koleżanka używała szczypiec, ale delikatnie je zacisneła:D Dziewczyny nie obawiajcie się kolczyka to nie boli:]