Planuje wrócić do jakiejkolwiek aktywności fizycznej po długiej chorobie.Konkretnie nowotworze .Planuje zacząć od treningów na siłowni od początku grudnia(będę dokładnie 4 tyg po leczeniu).
Wiadomo lekki trening w miarę możliwości.Znajomy polecił mi taki FBW
A: wtorek
przysiady 5x5
wyciskanie plasko 3s
wioslowanie w opadzie koncem sztangi 3s
wyciskanie w staniu hantli 2s
pompki w podporze tylem z dodatkowym obciazeniem 2s
uginanie ramion ze sztanga 2s
B: czwartek
przysiady 5x5
unoszenie bokiem hantli 2s
przenoszenie hantla w poprzek lawki 3s
wyciskanie wasko 2s
uginanie w chwycie mlotkowym 2s
podciaganie szeroko z dodatkowym obciazeniem 3s max
C: sobota
przysiady 5x5
wyciskanie hantli w staniu 2s
wyciskanie skos 3s
pompki w podporze tylem 2s
martwy ciag 3s
podciaganie wasko z dodatkowym obciazeniem 3s max
Powtórzenia wszędzie 12,10,8(przy 3 seriach) 12-10 przy 2 seriach.
Będę ćwiczył w domu mam ławeczke,sztangę prostą długa,łamaną,i małe gryfy -hantle i obciążenie.nie mam drążka ani możliwości jego zamontowania.
Myślicie ,że ten plan będzie ok?Czym ewentualnie zastąpić drążek?
Cel ogólnie masa-siła