Stosuje się do mojej diety ostatniej, zazwyczaj jednak nie zawsze wszystko jem co mam w niej wyszczególnione bo zwyczajnie jestem najedzony i powiem tak.
Stosuje już podobne żywienie od piątku/soboty i spadło mi trochę ponad kilo, jestem całkiem zadowolony z rezultatów i teraz dorzucę do tego trochę mocniejszy spalacz.
ciśnienie się w miare unormowało bo teraz po treningu miałem 146/96 co jest całkiem niezłym wynikiem biorąc pod uwagę ostatnie 170/107.
Po tygodniu zdam jeszcze jedną relację co jadłem i jak szła waga.