Obecnie jestem w drugiej połowie cyklu kreatynowego i szukam czegoś na okres pomiędzy. Najprawdopodobniej będzie to jakiś testo-booster.
Brałem kilka i poczułem działanie dopero ostatniego z nich- był to Animal Stak właśnie firmy Universal. Rozkręcił sie późno bo dopiero w trzecim tygodniu, ale byłem zabezpieczony i miałem dwie puchy, więc od 3 do 7 tyg było spoko i ogólnie jestem zadowolony.
Teraz chciałem spróbować dla odmiany czegoś innego i to najprawdopodobniej z tej samej firmy. Wybrałem produkty takie jak:
1) Animal M-Stak
2) N1-T
3) Natural Sterol Complex
4) GH Max (to już nie na teścia)
5) Animal PM- tego produktu jestem szczególnie ciekaw chociaż nie jest boosterem testosteronu. Bardzo mnie zainteresował, ciekawy opis, tylko prawie żadnego info czy działa.
I tutaj pojawia się pytanie do was.
Który z tych produktów jest najbardziej wart uwagi? Fajnie by było gdyby wypowiedziała się osoba, która brała jeden lub najlepiej kilka supli z mojej listy.
Z góry dzięki.
Pozdro
Si vis pacem, para bellum!