Jak ktoś ma pecha to i w d*pie palec złamie:)
Robert Górski
...
Napisał(a)
On woli chyba swoje dobro niż dobro kibiców też wolałbym przejść na emeryturę z zerem w miejscu: porażki i jako wielokrotny zawodowy mistrz świata. On nie boi się, że Manny zrobi mu krzywdę(bo gdyby bał się takich rzeczy nie byłby zawodowym bokserem i mistrzem świata) ale może bać się, że Manny zniszczy jego "legendę".
...
Napisał(a)
No Floyd gdyby pokonał Mannego to było by to piękne uwieńczenie kariery sportowej. Same zwycięstwa a na końcu pokonać takiego mistrza jak Pacman...
Co do porównywania kto by wygrał na podstawie ich walk z Mosleyem jest niedorzeczne. Wtedy można by patrzeć że Mosley wbił w dechy Margarito a Manny się męczył do 12 rundy, to Mosley lepszy?...
Co do porównywania kto by wygrał na podstawie ich walk z Mosleyem jest niedorzeczne. Wtedy można by patrzeć że Mosley wbił w dechy Margarito a Manny się męczył do 12 rundy, to Mosley lepszy?...
...
Napisał(a)
Dlatego takie porownania nie maja zbyt duzego sensu
SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
...
Napisał(a)
MackoMedyk masz rację,gdyby bał się nigdy by nie zdobył mistrzostwa świata
...
Napisał(a)
Niech zrobia te testy, kasa 50:50 i niech walcza. Ta walka przeszlaby do historii boksu.
SFD Fight Club & Uderzane
WISŁA KRAKÓW
...
Napisał(a)
Mayweather miałby spore szanse wygrać z Pacmanem, który ma dziurawą obronę jak ser szwajcarski, w przeciwieństwie do króla defensywy Floyda. Refleks też niesamowity u Mayweathera, także ja bym raczej wskazał jako niewielkiego faworyta Mayweathera, z tym że kto wie, czy najlepszych lat nie ma już za sobą, czy by potrafił się odpowiednio przygotować na kogoś takiego jak Pacquiao.
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters
...
Napisał(a)
Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) nie tylko przegrał z Mannym Pacquiao (53-3-2, 38 KO), ale przede wszystkim zawiódł ekspertów i swoich kibiców, boksując praktycznie cały czas na wstecznym biegu. "Słodki" odniósł się do swojego występu, oddając pokłony umiejętnościom swojego "kata".
- Nigdy dotąd nie walczyłem z kimś kto bije tak mocno. To było zresztą widać po moich reakcjach przy każdym wyprowadzanym przez niego ciosie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. Jedyne co mogłem zrobić, to jedynie unikać tych uderzeń. Po tym jak padłem na matę w trzeciej rundzie, usiadłem na stołku w przerwie i nim się obejrzałem była już szósta runda. W ogóle nie pamiętam tej czwartej i piątej - przyznał Mosley.
źródło: bokser.org
- Nigdy dotąd nie walczyłem z kimś kto bije tak mocno. To było zresztą widać po moich reakcjach przy każdym wyprowadzanym przez niego ciosie. Z czymś takim się jeszcze nie spotkałem. Jedyne co mogłem zrobić, to jedynie unikać tych uderzeń. Po tym jak padłem na matę w trzeciej rundzie, usiadłem na stołku w przerwie i nim się obejrzałem była już szósta runda. W ogóle nie pamiętam tej czwartej i piątej - przyznał Mosley.
źródło: bokser.org
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Polecane artykuły