Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2248
Witam!
Od prawie trzech lat ćwiczę na siłowni. Mogę stwierdzić, że z wyników jest zadowolony gdyby nie jedne rzecz. Otóż mam bardzo kiepską kondycję. Dokładniej rzecz ujmując - trening na siłowi nie stanowi dla mnie problemu - kondycyjnie daję radę. Problem pojawia się gdy mam pobiegać za piłką lub popracować fizycznie. Po 20 minutach umiarkowanego wysiłku fizycznego dycham jak parowóz nie rzadko kręci mi się w głowie. Umiarkowany wysiłek - gra w piłkę nożną lub np. rąbanie drewna.
Reasumując - 50 minut na siłowni nie jest dla mnie wielkim problemem ale już nie wyobrażam sobie abym dał rade przez 50 minut biegać na boisku.
Chciałbym prosić o jakieś rady jak się z tym uporać.
Szczególnie nie rozumiem dlaczego niezbyt intensywny wysiłek mnie tak niszczy kiedy po serii 120 kg MC lepiej się czuję.
Dodam, że mierzę 183 cm, ważę 80 kg (niski BF).
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2248
19 lat.
Zastawiałem się na bieganiem ale nie bardzo wiem jak to pogodzić z siłownią. W zasadzie mocno ćwiczę nogi więc nie wiem czy to dodatkowe bieganie to nie będzie za wiele. Nie chciałbym jednak rezygnować z treningu nóg ponieważ - nie ukrywam - przysiad i MC to moje priorytety.
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1116
Nawet nie wiesz jak ja ciebie rozumiem
jako biegacz polecam ci abyś poczytał o interwałach na kondycje są najlepsze.
Do tego myślę, iż masz słabo umięśnione górne partie ciała dlatego proponuje abyś ćwiczył równomiernie nie zapominaj o diecie a do tego magnez, witaminy może suplementy. Pozdrawiam.
Zmieniony przez - zibi21 w dniu 2011-01-19 18:45:49
Szacuny
0
Napisanych postów
105
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2248
Dziękuję za wskazówkę dt. interwałów.
Górne partii ciała mam rozwinięte poprawnie tj. proporcjonalnie do dolnych. Ćwiczę całe ciało od samego początku - trudno byłoby wykonywać ciężkie ciągi z nieproporcjonalnie nierozwiniętymi
ramionami czy prostownikiem grzbietu :) .
Dietę mam i przestrzegam.
W tym właśnie problem, że ćwiczę i jem jak należy wręcz bym powiedział - wkładam w to całe serce - a wysiłek o średniej intensywności niszczy mnie kompletnie.