Ból . Czy to może być coś poważnego . ?

Od kilku tygodniu (ok. 8) zaczął się mój problem z kością piszczelową (tuż nad samą kostką, od przodu). Ból nie nasilał się tak bardzo . Bolał tylko przy aktywności fizycznej . Ale od dwóch tygodni jest on coraz gorszy. Przy chodzeniu po schodach potrafi mi się zdarzyć ogromny ból w kości piszczelowej . A jeszcze najgorzej, gdy skaczę , czy biegam . Nie mogę wgl. biegać na palcach . Trenuję siatkę. Ale na treningach gramy też w ręczną i kosza. Podczas np: skoku tak się nasila, że z bólu nie mogę kontrolować mój ruch .
Czy zdarzył się Wam taki lekki uraz ? Jak `leczyć` ? Nie chcę na razie udawać się do lekarza , bo nie chcę rezygnować z treningów, a pewnie kazałby mi odpocząć . ;/

Tylko boję się do tego strasznie, że jednak i tak będe musiała na `kilka` dni zrezygnować z treningów. Bo do tego dochodzi jeszcze ból obojczyka przy prawej ręce . Nawet zamachu nie mogę zrobić. Więc jakby ktoś znał i na ten uraz sposób, to prosze o poradę .

Zmieniony przez - nathalie88 w dniu 2011-01-29 21:10:06