Po prostu nie mam takiej możliwości aby w przerwie 10 minutowej na stojąco na korytarzu w dodatku zjeść raz dwa coś będące jednocześnie pożywne jak i szybkie. Chociażby jeśli miał bym dostęp do stołówki to bym sobie w pudełko włożył i zjadł ale no jedyne czym dysponuję to ławka a tak to się spożywać nic z tych rzeczy nie da. Tak samo konsumpcja w autobusie wracając do domu (bo to najlepszy moment aby sobie w spokoju zjeść) takie rzeczy odpadają bo nie dość, że się cały upierdzielę od tego to jeszcze w całym autobusie będzie waliło(xD).
Więc nie wiem co jeszcze wymyśleć... na pewno będę próbował:
https://www.sfd.pl/Kanapki_z_kurczakiem_świetne_w_szkole_i_pracy-t547676.html
https://www.sfd.pl/_Kanapki_owsiane_z_nadzieniem_do_szkoły,_pracy_!-t648708.html
Ale te pomysły też nie są zachwycające.
Jogurty także (takie jak 7 zbóż) albo czasem maślankę sobie kupuję do tych kanapek które aktualnie ze sobą biorę jako popitkę ale to także nie za bardzo coś pomaga widocznie.
Zmieniony przez - adamsio w dniu 2011-02-12 18:43:01