Mój problem: Waga może nie przeraża w żaden sposób, ale można zauważyć tłuszczyk i to mnie głównie martwi. Rozpocząłem niedawno cykl: cm3 Treca, WPC Ostrowii i w porach przyjmowania jabłczanu popijam Carbo Biogenixa. Dietę próbuję utrzymywać jak najlepiej, ale przy tym rezygnuję z węglowodanów wieczorem. Gdy poprawi się pogoda mam zamiar zacząć biegać w ramach ćwiczeń aerobowych.
Moje pytania: czy zrezygnować całkowicie z Carbo do jabłczanu ze względu na chęć zrzucenia tłuszczu?Czy ograniczyć w miarę możliwości węglowodany z posiłków? Czy L-Carnitine Gold Treca powinna pomóc przy moim problemie? Może znacie inny środek, który pomoże w walce z tłuszczem, a nie będzie ingerował w cykl kreatynowy? Jeżeli macie inne rady, proszę o ich wypisanie.