Prześledziłem swój grafik i wygospodarowałem sobie czas na treningi aerobowe i siłowe. Przedstawia się to następująco:
Poniedziałek:
- rano ok. godziny mam czas na aeroby,
- po południu 45 minut na trening siłowy (przerwa w pracy)
Wtorek:
- czas tylko w domu
Środa:
- rano ok. godz. aeroby
- popołudnie tylko w domu
Czwartek:
- ok godzinna przerwa w pracy.
Piątek:
- rano ok. godziny aeroby,
- w pracy 45 min - przerwa.
Wiem, że lipa z czasem na siłowy, bo co w takim czasie można zrobić... ale nie mogę inaczej. Dostęp do siłki mam tylko w pracy i tylko w określonych godzinach.
Pomyślałem, że mógłbym zrobić coś w tym stylu:
Piniedziałek:
rano - jogging
popołudnie - trening siłowy (ok 15 min rozgrzewka i 30 minut trening)
Wtorek:
w domu brzuch lub plecy (mam drążek)
Środa:
rano jogging
popołudnie - brzuch lub plecy
Czwartek:
popołudnie - trening siłowy (15 min rozgrzewki i 30 minut trening)
Piątek:
rano - jogging
popołudnie - trening siłowy (15 min rozgrzewki i 30 minut trening)
Sobota:
popołudnie - brzuch lub plecy.
Jak widzicie potrzebuję jakiegoś treningu, który trwa ok 30 min. Obojętnie czy będzie dzielony, czy ogólnorozwojowy - bylebym zmieścił się w czasie. Moim celem jest wyrzeźbienie się. Nie zależy mi na wielkich mięśniach, ale ładnie ukształtowanych... Pomożecie? Pomóżcie....