...
Napisał(a)
Cześć mam 15 lat i mam pytania do was co do Rugby, bo oglądam mecze czasem rugby jak mam okazję i jak patrze jak oni się zderzają, to ja się pytam "co to ****a robocop??" przecież jak by mi tak kolega wjechał z bara to by mnie połamał(nawet, gdy wygląda jak ja), mówię ogólnie, że jak widzę jak oni się rozpędzają i nagle *** z bara w typa to aż na sam widok boli. Moje pytanie następne też jest czy mógłbym trenować rugby -> 15 lat, 177cm/63kg ?? Dziwne pytanie, ale obawiam się, że będę "musiał zwiększyć masę"... Co sądzicie w ogóle o rugby, dużo kontuzji i w ogóle waszą opinię chciałbym "zobaczyć".
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
W ogóle sądzę, że ten sport jest dla prawdziwych hardkorów i ludzi z bardzo silną psychiką i odpornością na ból... Czekam na wasze opinie
...
Napisał(a)
jak masz klub w okolicy to idz zobacz czy tam graja juniorzy i jak wygladaja,trudno zeby w twoim wieku byly to karki po 100kg
napewno sa wieksi i mniejsi
napewno sa wieksi i mniejsi
...
Napisał(a)
15 lat? To świetny wiek. Ja zaczałem grać w wieku 16. Choć w anglii gdzie pracuję dzieciaki już od dzieciaka oswaja się z piłką. Ale wracając do polski. 15 lat to ok wiek. Tak jak napisał ktoś wyżej. Jeśli masz klub w okolicy to idź. Gry nauczysz się z czasem i wyjdzie czy tak na prawdę się nadajesz. A co do tego
"jak widzę jak oni się rozpędzają i nagle *** z bara w typa to aż na sam widok boli"
Nikt nie mówi, że będzie lekko . Ale jak w każdym sporcie, raz za boli, a za drugim razem już będziesz wiedział co zrobić żeby nie zabolała. Za kolejnymi razami będziesz wiedział (Jeśli trafisz na dobrego trenera) jak balansować ciałem żeby ładnie uniknąć kolizji. Bo czy to młyn czy to atak unikać trzeba potrafić. Z czasem wejdzie Ci to w krew. Ale co tu dużo się rozpisywać. Kontuzje się zdarzają. Sam pare zaliczyłem. Raz nawet w wigilię po turnieju Wigilijnym do stołu podchodziłem o kulach ze złamana kością śródstopia, kością strzałkową i skręcona kostką. :DDDD Ale nie ma się czego bać. Sport jest kolizyjny ale kształtuje psychikę i charakter jak żaden inny. Na boisku nie raz bywało tak, że pierw lało się po mordach bo agresja niestety wytrysnęła, a później razem szło się na piwo. Podoba mi się tekst :
"Bo wszyscy Rugbyści to jednak rodzina, starszy czy młodszy, z Ataku czy z Młyna!"
I to przekłada się na życie. Nie jak piłce nożnej... Burdy kibiców Rugby ? Ja osobiście nie słyszałem.
Ok ok już nie piszę więcej bo zaraz dostanę ostrzeżenie za odświerzanie starego tematu. Ale cóż... "Rugby w sercu! Z sercem do Rugby !"
"jak widzę jak oni się rozpędzają i nagle *** z bara w typa to aż na sam widok boli"
Nikt nie mówi, że będzie lekko . Ale jak w każdym sporcie, raz za boli, a za drugim razem już będziesz wiedział co zrobić żeby nie zabolała. Za kolejnymi razami będziesz wiedział (Jeśli trafisz na dobrego trenera) jak balansować ciałem żeby ładnie uniknąć kolizji. Bo czy to młyn czy to atak unikać trzeba potrafić. Z czasem wejdzie Ci to w krew. Ale co tu dużo się rozpisywać. Kontuzje się zdarzają. Sam pare zaliczyłem. Raz nawet w wigilię po turnieju Wigilijnym do stołu podchodziłem o kulach ze złamana kością śródstopia, kością strzałkową i skręcona kostką. :DDDD Ale nie ma się czego bać. Sport jest kolizyjny ale kształtuje psychikę i charakter jak żaden inny. Na boisku nie raz bywało tak, że pierw lało się po mordach bo agresja niestety wytrysnęła, a później razem szło się na piwo. Podoba mi się tekst :
"Bo wszyscy Rugbyści to jednak rodzina, starszy czy młodszy, z Ataku czy z Młyna!"
I to przekłada się na życie. Nie jak piłce nożnej... Burdy kibiców Rugby ? Ja osobiście nie słyszałem.
Ok ok już nie piszę więcej bo zaraz dostanę ostrzeżenie za odświerzanie starego tematu. Ale cóż... "Rugby w sercu! Z sercem do Rugby !"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."
...
Napisał(a)
Ja ostatnio zasmakowałem w rugby bo w mojej miejscowości odbywał się duży turniej. Przyznaję sport efektowny jak mało który. Faktycznie boli od samego patrzenia, ale mam wrażenie że to bardzo kształtuje tych ludzi. Schodzą z boiska połamani obdrapani krew się leje ale są szczęśliwi. A co do wzrostu to osobniki drobne też mają swoje miejsce i rolę na boisku
tolek_spy widziałeś pewnie uderzenie Dana Cartera niesamowite prawda? MCTuquan obczaj sobie. Zobacz jak to pięknie wygląda :) http://www.sport.banzaj.pl/Rugby-fantastyczne-uderzenie-Dana-Cartera-22131.html
tolek_spy widziałeś pewnie uderzenie Dana Cartera niesamowite prawda? MCTuquan obczaj sobie. Zobacz jak to pięknie wygląda :) http://www.sport.banzaj.pl/Rugby-fantastyczne-uderzenie-Dana-Cartera-22131.html
Polecane artykuły