Postanowiłem, że wezme się porządnie za siebie. Zależy mi na zbudowanie masy mięśniowej bez dodatkowego otłuszczenia. Niestety mam taką genetykę, że w miarę szybko łapie fat jesli tylko zwieksze podaż kalorii w diecie. Aktualnie mam 196 cm wzrostu i 96 kg wagi (wskazania wagi: poziom tłuszczu: 15% , miesnie: 44,3% ).
Moja aktualna dieta to:
7:00 rano - Olimp Profi Mass 50g + 150 ml mleka 1,5%
9:30 - 250 g chleba razowego zytniego + 100g wędliny chudej (ewentualnie 100g żółtego sera) + 50 g ogórka oraz do tego 200g serka wiejskiego
14:00 - makrela w galarecie z Seko - 200g
16:00 (jesli trening to 17:30 i wtedy dodatkowo 50 g Olimp Profi Mass + 150 ml mleka) - przeważnie ziemniaki na parowarze, kurczak z parowaru lub smażony i surówka (ciezko podać ilość bo matka przygotowuje ;p)
21:00 - 50 g Olimp Profi Mass + 150 ml mleka
Powiedzcie co sadzicie o tej diecie? Czy na niej uda mi sie zbudować beztłuszczową masę miesniową? Trening mam 2 razy w tygodniu - duzymi ciezarami , a po wszystkim okolo 30 minut aerobów.
Cwiczę w nastepujacym cyklu:
1 dzien treningowy : barki (8 serii) , plecy (12 serii), triceps (8 serii) + 30 minut bieżni (9,5 km/h)
2 dzien treningowy: klatka (12 serii), biceps(8 serii), nogi oraz brzuch
"Co nas nie zabije to nas wzmocni"