Szacuny
0
Napisanych postów
22
Wiek
28 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
199
Witam
Trenuje koszykówkę i chciałbym zwiększyć siłę rzutu ponieważ przy rzutach za 3 punkty muszę rzucać, jak to się mówi "spod jaj"
Na razie nie mam sprzętu ale to się zmieni w przeciągu tygodnia może dwóch. Planuje kupić ławkę do ćwiczeń + modlitewnik, dwie hantelki, gryf z obciążeniem.
Moje pytanie: jak mogę ćwiczyć na razie bez sprzętu.
Gdy kupię sprzęt mam oczywiście zamiar ćwiczyć większą ilość partii mięśni ale do tego czasu po prostu chcę chociaż troszkę zwiększyć tą moc.
Szacuny
2
Napisanych postów
155
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11364
ja bym proponował na zmiane pompi tyłem i pompki na poręczach, czyli np. pon pompki odwrotne, sroda poręcze, piatek odwrotne, potem pn porecze, sr odwrotne, pt porecze 3xmax
u mnie siła rzutu poszła w górę, + reszta ciała oczywiście
WHAT HURTS MORE,
THE PAIN OF HARD WORK
OR THE PAIN OF REGRET?
Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Widać że nie masz pojęcia jak się generuje siłę rzutu i akurat triceps to jest to ostatnie ogniwo (to nawet nie jest ogniwo) i jego ćwiczeni c***a ci da.
Jeżeli rzeczywiście chcesz mieć mocny rzut to proponuje wykonywać dwa ćwiczenia rwanie i podrzut hantli lub sztangi.
Jak nie masz dostępu do sprzętu pozostają ci trzy ćwiczenia pompki i podciąganie z klaśnięciem oraz przysiady wyskoczne.
Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-05-06 23:38:13
Szacuny
3
Napisanych postów
1431
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
21309
uwazam jak Freed jesli nie masz sprzetu to przysiady z wyskokiem, dobre sa wykroki z wyskokiem, pylo pompki-wasko i szeroko, drazek jak dasz rade to z klasnieciem ja tam sie skupiam tu na dokladaniu ciezaru
Szacuny
2
Napisanych postów
155
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11364
ja tylko pisze co mi pomaga, pozatym grajac, na treningach oddaje się dużo rzutów, a 2 seria na maksa w zupełności wystarczą, chyba że grasz raz na tydzień to czemu nie
WHAT HURTS MORE,
THE PAIN OF HARD WORK
OR THE PAIN OF REGRET?