Przez ostatni rok miałem dietę redukcyjną i schudłem ok. 20kg i teraz czas zrobić czystą masę mieśniową. Na siłowni ćwiczę ok 4lat i pomyślałem o jakichś odżywkach, ale boję się że znów się roztyję jak ostatnim razem:( Mam bardzo wolną przemianę materii więc wystarczy,że zacznę jeść i odrazu nabieram na masie tłuszczowej. Oczywiście teraz będę starał się trzymać jak najlepszą dietę, ale o tym innym razem. Chciałbym was poprosić o pomoc w doborze odżywek, które mógłbym suplementować nie ryzykując masą tłuszczową. Wiem, że zwiększając masę mieśniową zwiększy się też tłuszczowa, ale nie popadajmy w skrajności. Każdy chyba wie o co mi chodzi. Myślałem o jakimś stacku ale czy to dobre rozwiązanie?
btw. Zawsze odkąd zacząłem ćwiczyć miałem miekkie mięśnie. Na początku myślałem, że to wina tego iż jestem poprostu gruby, ale nie. Teraz gdy zrzuciłem tłuszcz mięśnie nadal są tj. miękkie w porównaniu do innych ludzi. Czy to jest wina genetyki?
Wiem, że może było dużo podobnych tematów, aczkolwiek potrzebuje indywidualnej porady także proszę o wyrozumiałość.