Hej, chciałabym poprawić swoją kondycję. Myślałam o bieganiu, ale mam takie głupie myśli: "jak zacznę biegać, to powinnam biegać do końca życia, a jak będę miała lenia i przestanę to moja kondycja i sylwetka będą na poziomie zerowym. Bardziej wolałabym rower... ogólnie to na zakupy i inne tego typu sprawy nie jeżdżę samochodem tylko właśnie rowerem... nawet w zimę ! Ale myślałam nad jakimiś "treningami" tzn. jazdo codziennie po 1h. Dobrą pomysłem dla mnie byłyby również ćwiczenia poranne, ale co mogłoby się na nie składać... Proszę o radę... może jakieś inne treningi...
Wybieram między:
bieganiem, jazdą na rowerze lub porannymi ćwiczeniami, ewentualnie może to wy podrzucicie mi o wiele fajniejszą formę aktywności...
Moim celem jest głównie
poprawa kondycji fizycznej oraz poprawa humoru w ciągu dnia (słyszałam, że sport jest na to dobry;) (w ciągu dnia jestem bardzo senna, choć śpię normalnie 7-9h, w skrajnych przypadkach mniej, ale to rzadko).
Proszę o pomoc, z góry dziękuję ;*
Z poważaniem: ja ;)