Tak wyglądają moje ostatnie posiłki :
PO treningu 40g Bulka Top Mass 15b - 1,6t - 15w = 135kcal
19:00
Sok pomaranczowy 9w = 43kcal
Ryz Parboiled 50g 4b - 1t - 40w = 178kcal
udko z kurczaka gotowane 33b - 20t - 0w = 313kcal
Całość : 37b, 24t, 63w, 534 kcal
20:30
Chleb żytni pelnoziarnisty 70g 5b - 1t - 34w = 166kcal
tuńczyk (lub jaja/mieso/ryba nie z puszki) 27b - 8t - 0w = 190kcal
warzywo
oliwa z oliwek 20ml 20t = 176kcal
Całość : 32b, 29t, 34w, 532 kcal
22:00
Ser twarogowy półtłusty 100g 19b - 5t - 4w = 133kcal
warzywo
Całość : 19b, 5t, 4w, 133 kcal
I teraz pytanko...
Stosowałem już tą dietę i było wszystko ok. Ale niestety wiadomo na studiach ciężko diete utrzymywać i jadłem niewiele. Teraz gdy mam już troche czasu zabrałem się za nią znowu.
Zauważyłem, że ciężko mi przyjąć jeden z ostatnich posiłków. Np gdy zjem po treningu ryz + udko to pozniej nie mam juz miejsca na tunczyka itp Twaróg przed snem normalnie szamam.
Czy powinienem na krótki czas sobie odstawić np ten jeden posiłek i po treningu zjeść tego bulka i 50 min po tym ryż + tuńczyk + oliwa z oliwek i już nie jeść tego udka i chleba ?
Ewentualnie oliwe dać na sam koniec do twarogu. Jak uważacie ?
Dodam, że jestem czuje lekką pełność na żołądku nawet jak wstane :) Ale szamam sniadanie itp normalnie. Moze zoladek mi sie rozciaga ?
Przez studia schudlem 2 kg
Zmieniony przez - Starpis w dniu 2011-06-18 14:51:54