Niedowaga - wychudzenie

Witam. Pewnie mieliście takich tematów od groma, albo jeszcze więcej, ale chciałbym abyście udzielili mi konkretnej porady konkretnie co do mojego przypadku. A wygląda on tak - Mam 18 lat, 174 cm wzrostu i ważę 47 kg... Źle się czuje będąc takim chucherkiem. Uprzedzę Wasze odpowiedzi, jem jak normalny chłopak w moim wieku i raczej regularnie. Dziennie jem 6-7 posiłków. Kolega mi radził kupić sobie jakieś coś na mase, 3-4kg na miesiąc, potem zrobić 3-4 tyg przerwy i znowu kupić 3-4 kg i ćwiczyć. Jednakże niezbyt ufam tej teorii i chciałbym się poradzić Was, specjalistów. Polecacie jakieś wspomagacze w tej sytuacji? Jakaś dieta? Dodam, że uprawiam rzadki sport jakim jest Stunt Motocyklowy i w najbliższym czasie planuje zmienić swoje małe gówienko na 220kg bydle ze 130 KM więc przydałoby się troche tej masy, żeby mnie z tej krowy nie zwiało. Z góry dzięki za odpowiedzi!

prosze o konkretnie rozpisaną diete od a do z i proporcje co jesz z wyliczeniami w kalkulatorze

Nie mam żadnej diety, jem normalnie, od tak. Zwykle rano jem 3 bułki z mlekiem, potem w szkole jem bułkę słodką, w domu obiad,po obiedzie deser, po jakiejś godzinie jakiś serek homogenizowany, zwykle dwa, znowu potem jem sobie 4 naleśniki z serem i ze śmietaną, a jak nie to kluski lub ryż z serem lub z truskawkami. Potem się opycham zwykle słodyczami, jakieś kanapki też zjem ze 2 i na kolacje znowu albo ryż z czymś albo makaron i pół godziny po ostatnim posiłku kłade się spać.

Więc inaczej zabieraj sie za czytanie postów podwieosznych w dziale i wyliczaj bo nikt tego tutaj za Ciebie nie zrobi ewentualnie poprawiamy diety które są sensowne ta nie ma nic wspólnego ze zdrowym odzywianiem