Sam korzystam z endomondo i sports-trackera (oba na raz) - mają możliwość współpracowania z paskami do pomiaru pulsu. Transmisja między paskiem a telefonem odbywa się za pośrednictwem Bluetooth. Cena takiego paska to około 240 zł. -->
http://www.ceneo.pl/10769474
Bateria w telefonie wystarcza na około 2h użytkowania GPS + Bluetooth (jak będziesz jeszcze do tego słuchał muzyki to nawet krócej)
Niestety, dokładność z jaką rysowane są ścieżki na telefonie pozostawia sporo do życzenia - często według telefonu biegnę zygzakiem +(endomondo zazwyczaj wylicza za mały dystans -u mnie *średnio 100-200m na dystansie 10 km- a SportsTracker z kolei dodaje za dużo *około 500-600m na tym samym dystansie- co ciekawe, z tego samego sygnału GPS)
Takie programy na pewno działa motywująco i pomagają prowadzić dziennik biegowy, ale nie opieram na nich bieżącego tempa czy nie określam dokładnego dystansu jaki pokonałem.
Dlatego moim zdaniem szkoda wydawać pieniądze na pasek do telefonu.
240 zł x 2 i kupisz już Garmina Forerunner 305 z GB albo USA (dołożysz jeszcze 100 zł i kupisz takiego w Polsce na gwarancji).
Ewentualnie, możesz kupić na allegro pulsometr za 50-60 zł - DONNAY lub MEDION -sam taki posiadam i jestem z niego zadowolony (Kolega biega w takim od 2 lat i tylko musiał wymienić baterię w pasku).
Jeżeli chodzi o pulsometry z Decathlona:
http://www.decathlon.com.pl/PL/cw-kalenji-300-kodowany-122850496/ znajomy zakupił ten model 2 tygodnie temu, trudno jeszcze ocenić jego trwałość ale pomiar pulsu jest dokładny (co ciekawe dokładność pomiaru pulsu jest podobna do tej z mojego pulsometru:)
Reasumując- Biegaj z telefonem w kieszeni, kup sobie pulsometr albo biegaj na samopoczucie. W perspektywie jak Ci się spodoba uzbieraj na dobry zegarek z GPS Garmina (bo to już zupełnie inna bajka niż telefon)
Pozdrawiam.