Witam. Przez jakiś okres czasu nie miałem możliwości trenować na drążku na siłowni, teraz trochę nadrobiłem ale dalej czuje niedosyt :)
Postanowiłem wypróbować "Trening Armstronga", trenowałem różnymi metodami (ACT, FBW, SPLIT, 5x5, regresje, niespójność powtórzeń, superserie, serie łączone itd) więc pewna ciekawość co do tej metody i chęc wypróbowania.
Trenuje Splitem 3x tydzień, partie rozdzieliłem tak:
pon: nogi+barki
śr: klatka+biceps
pt: plecy+triceps
Trening grzbietu (serie łączone):
podciąganie nachwytem + wiosłowanie jednorącz hantlą 3s
podciąganie chwytem neutralnym + wiosłowanie sztangą 3s
W jaki sposób dodać plan Armstronga, żeby nie kolidował z moim planem, tak abym nie przetrenował ani pleców ani klatki pompkami.
Mój pomysł to zostawić poranne pompki, przecież to niewielki wysiłek w dni nietreningowe, zwykły trening robić przed południem a Armstronga wieczorami.
Pozdro i dzięki z góry za pomoc :)
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16
Waga: 79
Wzrost: 179
Cel treningowy: masa, poprawa siły
Staż treningowy na słowni: 2 lata niecałe
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławka pozioma, regulowana, modlitewnik, prasa, drążek, poręcze, hantle, sztanga prosta, sztanga łamana
Dieta: Wakacje więc luźne podejście, jednak pewien zarys jest
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: BCAA, witaminy, WPC
Zmieniony przez - tg3 w dniu 2011-07-03 16:30:28
Life is to short to be small :)
http://www.sfd.pl/Moja_siłownia_:_-t821837.html