problem w tym ze wychodzi mi, ze po treningu mam do wypicia bezposrednio gainera z kreatyna, zaraz po tym aminokwasy(10 min zejdzie zanim rozmieszam to pokolei i wleje w siebie) a nastepnie za jakies 20 min mial bym pic to bialko i w nast. kolejnosci po 30 min np kasza + kurczak...jak na rozpietosc godziny czasu to obawiam sie ze cieko bedzie mi tyle tego wypic i zjesc pelny talez jeszcze
Wiec bardzo mnie ciekawi co mi da wypicie tego izolatu 30 min PO treningu jezeli i tak w kilkadzieisat min pozniej bede jadl piers i wegle? sog za wytlumaczenie i dorade :D