Uderzacz - redukcja/recomp. Test niesponsorowany!

Zamierzasz co z tym zrobić, czy czekasz jak przejdzie?

Czekam do poniedziałku. Ból mija, z początku nie mogłem podnieść lewej nogi do góry, czy nawet lekko się skręcić. Skłon w dół to jakaś tragedia była. Rwało mnie po lewej stronie pleców, przy lędźwiach. Teraz jest o niebo lepiej, ale nie jest na tyle dobrze - żebym mógł ćwiczyć. Bo się odnowi, już raz to przechodziłem. Było niby ok, poszedłem na trening i na sparingu ból wrócił.

Ból pleców minął [właściwie to ból mięśnia]. Od poniedziałku już trenuję i wygląda na to, że wszystko jest OK. Szkoda straconego czasu, bo przez prawie miesiąc odpuściłem dietę i treningi. Efektem są dodatnie kilogramy i brak formy. Od dziś zaczynam nadrabianie straconego czasu. Tak więc zaglądajcie, bo wracam

Powodzenia!