Apetyt

IneTheEnd jak patrze na kure z ryżem to już mnie na rzyg zbiera :-/ .. nie wiem ile czasu to jjesz ale ja już nie wyobrażam sobie zjedzenia tego ze smakiem.. co nie zmienia faktu że ładuje to w siebie nadal dzień w dzień

w psychologii stwierdzono, ze myslenie o potrawie na kilkadzieciat minut przed jedzeniem powoduje, ze osoby ktore o niej myslaley zjadza mniej niz te co nie myslaly o tym co zaraz beda jadly
to tak na marginesie.

mi to w robocie punkt 11 już piana z pyska z głodu pies pawłowa więc jak tu nie myśleć o jedzeniu?

haha pomyśl o tym że jak nie pomyślisz to zjesz więcej

Ja nieraz wpadne do roboty i bym już zjadł coś, a jak zjem wszystko co przyniosłem do 11 to potem muszę wytrzymać do 15, ale nieraz trzymam słoik masła albo migdały, i tylko codziennie wszyscy z czym masz kurczaka. Z apetytem problemu nie ma.