cwicze na swoj sposob i chcialbym wiedziec czy ma wogole to sens czy tylko sie nameczylem swoje bez zadnego sensu
wiec tak:
Poniedzialek:
podciaganie na drazku 4serie po 10 powtorzen ostatnia czasami koncze na 8 powtorzeniach bo juz niedaje rady
wyciskanie hantelek 10kg na biceps 4serie po 10 powtorzen
Wtorek:
drążek j.w
Wyciskanie hantelek nad glowe 4 serie po 10 poowtorzen
Czasami gdy nieczuje zmeczenia porobie jeszce biceps
Środa:
Drążek j.w i ogolnie dzien robienia brzucha czyli brzuszki 6 seri po 10 powtorzen i 6 seri gdy zwisam na drazku podciaganie kolan do gory
Czwartek :
Drążek j.w i 4 serie na triceps klade nogi np. na krzeselku a opuszcam sie plecami w dol niepaietamdokladnie nazwy ale chyba zwiazne z pompkami czuje wtedy dobrze trica
Piątek:
to co zawsze czyli drazek i pruboje swoich sil w pompkach 3 serie po 10 powtorzen
W weekend glownie odpoczywam niespozywam alko no moze czasami ale to w malych ilosciach
wiem ze slabo ale chocbym chcial wiecej to ciezko mi cos wiecej z siebie wycicsnac
Plany? niewiem czy z takim terningiem mozna jakies miec ale te 70 kg i rzezbe bym chcial moze zakupie gainera choc niewiem czy to ma jakis sens z takim trenigiem porzadzcie cos
Pozdrawiam wszystkich