Szacuny
20
Napisanych postów
2183
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
23737
Szukałem podobnych tematów, lecz nie znalazłem żadnych konkretów.
Planuję przygotować się tej jesieni do zawodów
w podciąganiu na drążku. [Jeśli będą się odbywały akurat w promieniu rozsądnej ilości kilometrów ]
Mój rekord to 46 powtórzeń nachwytem nietechnicznie-
przypuszczam, że technicznie powinno wyjśc nieco ponad 30.
Dziś zrobiłem rekord- w 3 powtórzenia podchwytem z obciążeniem 51kg.
Nigdy nie ćwiczyłem specjalnie pod tym kątem.
Gdy na siłowni robię trening pleców,
zazwyczaj zaczynam podciąganiem z obciążeniem-
wychodzi 4-5 serii w zakresie 12- 6 powtórzeń z 15/20 kg w ostatniej serii.
Czy są tutaj jakieś doświadczone w tym osoby?
Jak mam ułożyć trening?
[uwzględnię na to oddzielny dzień]
W jaki sposób dokładać obciążeń?
Wymyśliłem, że dodam ściąganie drążka wyciągu górnego
z małym obciążeniem żeby polepszyć dynamikę;
czy to dobry pomysł?
Będę wdzięczny za wszelkie rady, sugestie.
Zmieniony przez - wellcome7 w dniu 2011-09-08 00:04:21
Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
Lepsze byłoby podciąganie ze wspomaganiem (pomoc kolegi lub lepiej - maszyna). U mnie jest taka maszynka, można dorzucić obciążenie i się podciągać do woli. Można sobie wypracować odpowiednią wytrzymałość przedramion i bicepsów. Ściąganie drążka nie pomaga w podciąganiu, przynajmniej mi.
Szacuny
1
Napisanych postów
144
Wiek
48 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16955
Kiedyś czytałem w jakiejś gazecie (bodajże KiF) o pewnym zawodniku, który bił jakiś rekord w podciąganiu. Polecał trening 3x tydzień z progresją ciężaru. Nie pamiętam dokładnie jak to wyglądało ale poszukam.
Szacuny
20
Napisanych postów
2183
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
23737
Tjujka znam tego arta.
Tylko, gdybyś czytał uważniej,
zauważyłbyś, że jest on kierowany do innej grupy,
gdybym robił 3 serie pompek zaczynając od 110- 120 powórzeń,
po prostu popaliłbym mięcho, nie wspominając o podciąganiu.
Glinek- to nie był przypadkiem trening Jana Łuki/ Jana Wyducha?
Szacuny
1
Napisanych postów
144
Wiek
48 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
16955
Właśnie nie pamiętam. Wiem, że był to Polak, a tej gazety znaleźć nie mogę.
Jestem zdania, że jadąc progresją kilogramu jesteś w stanie zwiększyć siłę i ilość powtórzeń, ale nie rezygnowałbym np. z serii na koniec ćwiczenia z większej ilości powtórzeń, aby wytrzymałość też była na dobrym poziomie. Są tu bardziej doświadczone osoby ode mnie i może one się jeszcze wypowiedzą, ale stałą progresję uważam za najlepszy sposób na wzrost siły. Jak by to powiedzieć im więcej czasu poświeczasz danemu ćwiczeniu tym mocniejszy w nim jesteś. Chcesz być lepszy w podciąganiu, musisz częściej to trenować ( ale bez przesady) i przyzwyczaić mieśnie do takiego wysiłku. Dlatego z tego co pamiętam trening tej osoby był 3X tydzień.