Pytanie dla mnie trudne może okazać się błachym dla Was więc proszę o konkretną odpowiedź jeśli znacie taką.
Ćwicze 4x w tyg, w tym tygodniu w poniedziałek miałem ból w barku (reumatyzm mnie złapał) ale mimo wszystko chciałem ćwiczyć, tak też zrobiłem. Zrobiłem jedynie 3 serie (10-8-8) wyciskania na płaskiej i odpuściłem sobie z powodu okropnego bólu, który się nasilał przy opuszczaniu sztangi. Drugiego dnia poczułem zmęczenie mięśni klatki piersiowej, pomimo że zrobiłem tylko jedno ćwiczenie i w dodatku nie do końca. Zawsze wykonuje wszystkie zaplanowane ćwiczenia serie i powtórzenia i nie czuje nigdy zmęczenia mięśni następnego dnia. Czy taki w zasadzie niewielki wysiłek mógł wywrzeć większy bodziec na moje mięśnie niż cały trening?? Dla mnie to bardzo dziwna sytuacja... w poniedziałek mam: wyciskanie na płaskiej (10-8-8-8-8-6), francuskie w siadzie (10-8-8-6), rozpiętki (8-8-8), prostowanie w opadzie (8-8-8) i na koniec brzuch