Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Tylko ciekawe czy ktoś się zwracał o zasłonięcie. zresztą:
fin. hakaristi - fińska swastyka, pierwotnie symbol szczęścia. Formę swastyki miały amulety i talizmany mające chronić przed złem. W latach 1918-1944 niebieska swastyka na białym tle była symbolem fińskiego lotnictwa. Zatem zawsze wystarczy pomyśleć. Tu jest głębszy sens aniżeli tylko trzymanie się przepisów kodeksu karnego.
Szacuny
0
Napisanych postów
311
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6037
ja się tak tylko zastanawiam bo nie znam się ( mam jedynie w planach tatuaz jak sie trafi jakas ciekawsze wyplata - czyli pewnie dluzszy czas nie ;d ) na tatuazach, czy nie moznaby jakos tego zamalowac na czas walki? jakas henna czy kij wie co (tak mi przyszlo do glowy gdy przypomnialem sobie reklamy na ciałach zawodników), mysle, ze gdyby to bylo mozliwe to byloby calkiem sensowne rozwiazanie - Niko mógłby walczyć a przy okazji nikt by sie nie czepial o znaczenie jego tatuazy bo rozumiem ze glownie chodzi o widownie na zywo i w telewizji a nie o to ze on po domu smiga z tymi tatuazami, przeciez dopoki nie glosi swoich pogladow tylko ma je wydziarane to co to komu szkodzi?
"A ja w to wszystko wbijam, dopóki słońce świeci
idę przez świat szeroki w sercu mi muza leci. "
Szacuny
0
Napisanych postów
154
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2425
jedna sprawa to możliwość pokrycia tatuaży na czas walki jakimś środkiem a druga to to,ze gdyby nie HYPE, które zrobiły media dookoła tego zawodnika to mogę się założyć, ze 80% widzów nie zwróciłaby uwagi i nie zdawała sobie sprawy ze znaczenia niektórych tatuaży bo puhakka o ile się nie mylę nie ma wytatuowanej swasty (w przeciwieństwie do valtonena) tylko nazwę blood&honour