Szacuny
2643
Napisanych postów
5157
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
78684
Witam!
Panowie, często słyszę że ktoś nie robi ani MC ani też przysiadów bo ma krzywy kręgosłup, lordozę.
Czy wobec tego, taka osoba powinna robić te ćwiczenia, czy wyizolować np. prostując nogi siedząc i uginać leżąc do czwórek i dwójek, a na prostowniki np. "dzień dobry"?
Czy tymi ćwiczeniami może sobie zaszkodzić, pogłębić wadę?
Problem nie dotyczy mnie. Pytam bo nieraz słyszę że ktoś tak tłumaczy swoją niechęć do trenowania naprawdę ciężko na dużych ciężarach.
Szacuny
1
Napisanych postów
158
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1887
To jest sprawa indywidualna. Do tego czy wada jest banyta czy wrodzona.
Znajomy miał skolioze i sobie cięzkimi ćwiczeniami bez konsultacji z lekarzem zaszkodził - bóle pleców, lekkie pogłębienie wady.
Ja miałem lekka lordoze (zapewne przez praktyki ze szkoły i moje lenistwo - w plecaku nosiłem książki na cały tydzień bo nie chciało mi się przepakowywać) jednak w moim przypadku silownia, i ćwiczenia zmniejszyły bądź i całkowicie skorygowały postawe. Skończyłem sie garbić, do tego dobrze się rozciągam i są efekty na duzy +.
Szacuny
16
Napisanych postów
1930
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
30461
Imo opinia lekarza będzie potrzebna, osobiście miałem lekkie skrzywienie kręgosłupa ale to zignorowałem i dalej ćwiczyłem MC , Przysiad a efekt? Rok później byłem u lekarza na wizycie kontrolnej i powiedział mi że mam kręgosłup prosty jak stół i ze zdziwieniem zastanawiał się jak to osiągnąłem. Mi to pomogło a czy innym to kwestia dość indywidualna.
Szacuny
1
Napisanych postów
158
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1887
Instruktor raczej nie ma wystarczającej wiedzy. Lepiej iśc jednak do lekarza tylko naprawdę dobrego - sportowego lekarza bo to co potrafią odp*** "lekarze" z przychodni to się w głowie nie mieści.
Szacuny
2643
Napisanych postów
5157
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
78684
Postanowiłem o to zapytać, gdyż czasami ktoś zadaje mi to samo pytanie. Inni natomiast nie przyjmują do wiadomości że trzeba się przebadać i z góry zakładają że tych ćwiczeń robić nie będą. Sam tego nie lubię, boję się przed każdym treningiem (nie mam asekuracji, gdybym się przewalił to chyba wpadłbym piętro lub dwa niżej), ale już po treningu stwierdzam, że bardzo dobrze na te treningi reaguję a to najważniejsze.