no wiec tak zaczne od krotkiej historii... trenuje pare lat od poltora roku biore leki anaboliczne. zaczynalem bardzo spokojnie sus 250ew pozniej dolozylem do tego jakas lipe wino w tabsach ale nie czulem tego pomimo ze wcinalem jak cukierki zezarlem 100 tabsow i nic a nic... sus pozniej zmienilem na propianat bo ten super czulem pierwszy odblok zrobilem po 5 miesiacach... nastepny cykl byl troche glupi tren solo pomieszalem krotki z dlugim super efekty dopiero pozniej sie dowiedzialem ze nie mozna mieszac w nadrolonie nie dodajac tescia... nie robiac odbloku wskoczylem na anapolon 25mg ed (pomimo ze moje odzywianie wygladalo idealnie 0 chlania palenia dieta igla - sam kurczak, brazowy ryz, warzywa, owsiank,a jaja jak oliwa to bez smazenia. Obudzilem sie z paralizem flakow doslownie nie moglem sie ani schylic ani dotknac brzucha bol niesamowity naszczescie usnalem i do konca cyklu sie to nie powtorzylo) caly cykl byl dodany nolvadex 20mg ed schodzac z antka bez odbloku..... wrzucilem enanthan 300mg wino 25mg ed dece 300mg ew cykl przerwala choroba i odblok...dluzsza przerwa od saa w niej pomimo odbloku pamietam ze swedzialy mnie mocno suty ale nie bolalo nie nic.... zlalem temat myslalem ze sobie wkrecam czy cos.... i nastepny cykl juz byl z grubej rury... apetyt rosnie w miare jedzenia... trzeba bylo byc d****em conajmniej jak ja... 600deca 600 cypionat 300 tren 4unity hgh puchlem strasznie takiego progresu to na zadnej silowni u nikogo nie widzialem ;) po 6tyg zaczela sie aromatyzacja(bralem nolvadex 40mg ed)... ewidentny bol w sutku kumpel mi dla zartow przypadkiem trafil w cycka, nei swiadomie to swieczki w oczach mialem z 2h.... udalo mi sie zalatwic super sprzet mix clomidu nolvadexu provironu i paru innych skladnikow.... jak reka odjal... lecz cycki zostaly ale niewielkie... pech niesamowity... kupilem andractim epi witamine b6 w konskich dawkach... zaczelo sie leczenie cyckow po 2ch tubach gruczol sie wciagnal niemal idealnie... nie myslalem wowczas o operacjach etc.... po 4 miesiacach stwierdzilem ze bedziemy dalej brac saa bo bez soku to jest regress a nie progress ale delikatnie :) 40mg metki 200mg ew primabolonu minelo 25dni, aromatyzacja ktorej nie moglem zatrzymac 3 tygodnie niczym... znowu cycki... juz wtedy myslalem o operacji ale kasy nie bylo ciagle wydatki.... po 4 miechach sieglem po suplement
booster testosteronu(wyczulem w nim dosypke bralem proviron do tego) lecz wlasnie mi on aromatyzuje... legalny sprzet....
szukam kliniki chce do konca roku zrobic ta operacje. wyciac gruczoly podajcie namiary na jakies dobre tanie kliniki na slasku ew. wroclaw te rejony... i czy po wycieciu takze byle gowno bedzie aromatyzowac? chce normalnie trenowac troche mnie to zalamuje nie mam motywacji by trzymac diete w 120% ani ciezko trenowac, a chce wrocic do tego stylu zycia, przerwy od silki nie mialem od 4 lat ale te treningi nie sa takie jak nawet dawniej na samych suplach...
sylwetka rowniez trauma jak wczesniej wazylem po 92kg w super BF tak teraz flak na brzuchu i 84-85kg..... czas to zmienic
nie szukam komentarzy, tylko pomocy z gory dziekuje