Od dłuższego czasu nie uczęszczam na siłownię i chciałem sobie ułożyć sobie jakiś mini trening. Głównie na podtrzymanie formy ( która i tak spadła sporo ) zrobienie brzucha i ogółem spompować troszkę te mięśnie - chyba nikt nie lubi chodzić flakowaty
Do dyspozycji mam 2 hantle 15kg ( skręcane w " mini strzange " ) , drążek.
Zastanawiałem się jak ćwiczyć. Robić coś alla FBW czyli wszystkie partie , czy podzielić to. Powiedzmy: * klatka , nogi, triceps ; * plecy , biceps, barki i tak na przemian pon,wt - czw.pt . Oczwiście to był tylko przykład.
Z góry dziękuje za pomoc ;)