cel: masa
wiek: 17 lat
wzrost: 170cm
masa: 60kg
trzymam ścisłą dietę
suplementy: brak
trening 3x w tygodniu, po 12 powtórzeń w każdej serii.
1. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej - 3 serie (klatka piersiowa)
2. Wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc - 2 serie (naramienne)
3. Francuskie wyciskanie sztangi w leżeniu - 2 serie (triceps)
4. Wiosłowanie hantą - 3 serie (najszerszy grzbietu)
5. Przysiady ze sztangą - 3 serie (czworogłowe ud)
6. Uginanie nóg w leżeniu - 3 serie (dwugłowe ud)
7. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem - 2 serie (biceps)
8. Wspięcia na palce w staniu - 3 serie (łydki)
9. Aerobiczna szóstka Weidera - 1 seria (brzuch)
Mam kilka pytań:
- czy dobra jest kolejność ćwiczeń? nie lepiej byłoby zacząć od dużych partii (nogi, plecy) a kończyć na małych (biceps, triceps)?
- jeśli chodzi o 2 ćwiczenie, to czy nie lepiej będzie wyciskać sztangę zza karku?
- w 6 ćwiczeniu lepsze będzie uginanie nóg w leżeniu czy może zastąpić martwym ciągiem z wyprostowanymi nogami?
- w uginaniu ramion ze sztangą (ćw 7) można być w pozycji siedzącej? czy ma to jakiś wpływ?
- czy 1 seria a6w będzie dobrym rozwiązaniem na brzuch? czy może zastąpić czymś innym?
Z góry dzięki za odpowiedź