na wstepie przytocze pewnie wszystkim znany cytat:
Ogolna zasada brzmi: wydychaj powietrze z pluc kiedy wysilek, a wiec napiecie miesniowej jest najwieksze.
dzis rozmawialem z trenerem na silowni i poruszyl wlasnie kwestie oddychania. powiedzial, ze ostatnio przestawil sie system 2-oddechowy. tzn w trakcie jednego powtorzenia - dwa wdechy i dwa wydechy. wspomnial rowniez ze na poczatku bardzo trudno jest skoordynowac taki system z cwiczeniem, w szczegolnosci np przy drazku. podobno sam nabral wprawy po trzech tygodniach.
nie bylo specjalnie czasu by wypytac o szczegoly.. uslyszalem jedynie, ze taki system jest bardziej efektywny.
czy moglby ustosunkowac sie do tego jakis znawca tematu ?
dzieki z gory.